Kryptowaluty to już prawdziwy rollercoaster
Cyfrowe tokeny pozwalają szybko się bogacić, ale inwestujący w nie muszą się liczyć z rosnącym ryzykiem. Na przykład Elon Musk znów zatweetuje.
W ostatnich tygodniach na rynku kryptowalut było naprawdę gorąco. Podczas „czarnej środy" 18 maja bitcoin tracił nawet połowę wartości od kwietniowych szczytów. Do paniki doszło po tym, gdy Chiny zakazały instytucjom finansowym świadczenia usług związanych z kryptowalutami i ostrzegły inwestorów przed spekulowaniem. Wcześniej kursami trząsł Elon Musk, którego Tesla najpierw zainwestowała w bitcoiny 1,5 mld dol. i dopuściła płacenie nimi za samochody, by się z tego niebawem wycofać. Elon Musk tłumaczył tę rejteradę... ekologią.
Od euforii do paniki
Mimo ostatnich gwałtownych zmian kursów ten rok jest dla kryptowalut niezwykle udany. Szalony wzrost napędzany był przez doniesienia o zaangażowaniu w cyfrowe aktywa przez duże korporacje, m.in. Teslę. W kwietniu cena bitcoina osiągnęła historyczny szczyt na poziomie blisko 65 tys. dol. Kapitał płynie również do innych kryptowalut. W efekcie kapitalizacja całego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta