Zapalnik Turów
Decyzja TSUE w sprawie kopalni w Turowie to wrzucenie koktajlu Mołotowa w rozgrzane do czerwoności relacje Polska–UE w kwestiach praworządności.
Trybunał Sprawiedliwości UE dał się poznać dotychczas z wystąpień przeciwko Polsce głównie w sprawach sądownictwa. Mimo że jego decyzje budziły emocje nad Wisłą, nie wywoływały bezpośrednich skutków dla obywateli.
W sprawie Turowa ujawniła się cała siła tej instytucji. Okazało się, że jedną swoją decyzją, podjętą w jednoosobowym składzie, może doprowadzić do upadku społeczno-gospodarczego całego regionu.
Można zrozumieć motywy podjęcia takiej decyzji przez sędzię Rosario Silva de Lapuerta. Ochrona środowiska jest dla UE najwyższym priorytetem, do tego dochodzą – oczywiście realne – zarzuty wysuwane przez naszych sąsiadów o szkodliwym wpływie kopalni na stan wód w Czechach. Czesi przedstawili wiceprezes TSUE swoje argumenty, wykazali potencjalne szkody i ona przyznała im rację. Przeraża jednak radykalizm decyzji, nakazującej natychmiastowe zamknięcie kopalni żywiącej wiele tysięcy ludzi. Oceniając sprawę z tej perspektywy, decyzja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta