Tureckie drony lecą na skróty
MON ekspresowo kontraktuje tureckie drony uderzeniowe Bayraktar TB-2, które nie dały szans czołgom w konflikcie azersko-ormiańskim w Górskim Karabachu.
– To kres naszych wielkich narodowych ambicji dronowych w zbrojeniówce – twierdzą analitycy.
Już tydzień temu szef MON Mariusz Błaszczak zaskoczył ekspertów, zapowiadając dronową transakcję na Twitterze. W tym tygodniu umowa zostanie sfinalizowana: MON poinformowało, że zamówimy w Ankarze cztery zestawy dronów bojowych TB-2 klasy MALE (Medium Altitude Long Endurance).
Bayraktar TB-2 to taktyczny bojowy dron średniego zasięgu, zaprojektowany i zbudowany siłami tureckiego przemysłu wspieranego przez rząd i wprowadzony do służby po 2015 r. Różne wersje bezpilotowca mogą być uzbrajane w naprowadzane na cel pociski z głowicami odłamkowo-burzącymi, termobarycznymi i przeciwpancernymi. Rakietowe ładunki mogą być naprowadzane na cel kombinowanymi systemami nawigacji inercyjnej z satelitarną korekcją lotu czy kierując się na obiekt podświetlony wiązką laserową.
– Drony TB-2 użyte bojowo w Górskim Karabachu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta