„Dialog” trybunałów nie wystarczy
Dwie ostatnie rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym pokazały, że w sporze o ingerencje TSUE w reformy sądownictwa w Polsce, nie idzie o pierwszeństwo konstytucji czy prawa unijnego, ale o wytyczenie granicy między nimi.
Namacalny dowód, że najnowszy wyrok TSUE w sprawie gazociągu Opal spotkał się z szeroką aprobatą nie tylko dlatego, że jest dla Polski korzystny.
Sędziowie TK pytali Adama Bodnara, jeszcze RPO, jak granice tego pierwszeństwa wytyczać. Usłyszeli, że w drodze dialogu z uwzględnieniem prounijnej wykładni. A na pytanie, kto miałby to czynić, usłyszeli: TK w kraju, a TSUE w Unii. Ale taki dualizm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta