Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

System nie zadziałał, Niemcy szukają winnych

20 lipca 2021 | Pierwsza strona
autor zdjęcia: Boris Roessler
źródło: dpa/AP

Powódź w zachodnich Niemczech nie powinna była zaskoczyć. Europejski system EFAS informował Berlin o zbliżającej się katastrofie. Niemieckie instytucje jednak nie zarządziły ewakuacji zagrożonych obszarów. Nie wiadomo, jaka jest ostateczna liczba ofiar. Według oficjalnych informacji z poniedziałku życie straciły 163 osoby.

Do kataklizmu doszło w czasie kampanii wyborczej przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu. Dla kandydatki Zielonych na kanclerza Annaleny Baerbock, która mocno promuje program na rzecz ochrony klimatu, powódź jest okazją do odrobienia strat wizerunkowych. Tymczasem kandydat CDU/CSU na kanclerza Armin Laschet stracił wiele w oczach obywateli, gdy rozbawiony i roześmiany stał za plecami prezydenta RFN, gdy ten spotykał się z poszkodowanymi w miejscowości Erftstadt.

Na zdjęciu: dwóch braci opłakuje zniszczenie rodzinnego domu w miejscości Altenahr. —p.jen.

Wydanie: 12017

Wydanie: 12017

Spis treści
Zamów abonament