Wracajmy jak najszybciej do normalności
Utrzymywanie obostrzeń dla osób, które nabyły odporność i spoza grup ryzyka, nie ma uzasadnienia i powoduje jedynie niepotrzebne koszty gospodarcze i społeczne – pisze grupa lekarzy, naukowców i ekspertów.
W obliczu nadchodzącego sezonu infekcyjnego stoimy przed wyborem tego, jak powinna wyglądać dalsza polityka zdrowotna w Polsce i zarządzanie kryzysem Covid-19. Z uwagi na zaawansowany proces nabywania odporności populacyjnej powinniśmy jak najszybciej wracać do normalności – tj. znosić wszelkie reżimy i ograniczenia epidemiczne oraz, co najważniejsze, przywrócić normalne funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej, a zwłaszcza POZ. Kontynuowanie nieefektywnej polityki obostrzeń i ograniczanie za wszelką cenę transmisji kolejnych mutacji SARS-CoV-2 będzie poważnym błędem pogłębiającym kryzys gospodarczy, społeczny, edukacyjny i zdrowotny.
Odporność populacyjna
Epidemia SARS-CoV-2 hamuje w Polsce od 1 kwietnia br. głównie dlatego, że na tamten moment ponad 20 mln Polaków przeszło zakażenie – często w sposób bezobjawowy – oraz nabyło w sposób naturalny tzw. specyficzną odporność na wirusa. Zaszczepionych było wówczas zaledwie 3 mln Polaków, tak więc szczepienia co najwyżej wzmacniały ten proces. Na taką liczbę wskazuje zaawansowany model epidemiczny Szczawińskiego, w zasadzie potwierdzany przez aktualne szacunki Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Uniwersytetu Warszawskiego, mówiące o ok. 22 mln ozdrowieńców. Liczby wykrywanych obecnie zakażeń kształtują się na bardzo niskim poziomie i nie wzrosły istotnie, mimo iż wariant Delta stał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta