Wykonają każdy rozkaz?
Po sprzeciwie wobec polityki migracyjnej UE Polska została sama z problemem uchodźców – mówi Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu, Lewica.
Z jakich powodów udała się pani na granicę z Białorusią?
Jestem senatorką RP i dla mnie wykonywanie mandatu to służba ludziom. Były alarmujące doniesienia, które mówiły o nieludzkim i poniżającym traktowaniu grupki osób, które zwróciły się do Polski o ochronę międzynarodową. Pojechałam tam z potrzeby serca. Chciałam przekonać się na miejscu, jak wygląda sytuacja, oraz pomóc w dostarczeniu lekarstw i żywności ludziom, którzy tego potrzebują. Przedstawiciele fundacji „Ocalenie", alarmowali, że te osoby zgłaszają konieczność uzyskania pomocy medycznej, a lekarka nie jest do nich dopuszczana, ani też ludzie z żywnością. Dlatego tam pojechałam.
Jaką sytuację zastała pani na miejscu? Czy doniesienia organizacji pozarządowych się potwierdziły?
Ta grupka uchodźców jest zasłonięta przez samochody wojskowe i pograniczników. Przed tymi samochodami jest pole na kilkaset metrów i tam został utworzony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta