Białe miasteczko 2.0
Po zapowiadanej na 11 września manifestacji medycy planują rozstawić w stolicy białe miasteczko.
Biały personel ma dość pozorowanych ruchów rządu, który tylko obiecuje poprawę warunków leczenia. W drugą sobotę września pracownicy ochrony zdrowia zjadą do stolicy, by domagać się 8 proc. PKB na zdrowie i lepszej ochrony przed atakami antyszczepionkowców.
Protest nie skończy się na manifestacji. Tuż po niej w nieujawnionej jeszcze części miasta stanie białe miasteczko, w którym w przeciwieństwie do tego z 2007 r. zamieszkać mają nie tylko pielęgniarki. Dołączą do nich lekarze, ratownicy, diagności, fizjoterapeuci, technicy, a także personel pomocniczy w ochronie zdrowia.
– Będziemy protestować dopóty, dopóki nasz głos nie zostanie usłyszany – zapowiada Piotr Pisula z Porozumienia Rezydentów. A prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski dodaje, że biały personel nie zapomniał rządowi, że w czasie pandemii był traktowany jak sprzęt medyczny, decyzjami wojewodów przerzucany z jednego województwa do drugiego.