24h Le Mans: Dramaty, triumfy, wzloty i upadki
Toyota świętuje, Kubica znowu ma pecha, a polski zespół może być z siebie bardzo zadowolony. Tak w dużym skrócie wyglądał tegoroczny wyścig Le Mans.
To była 89. edycja słynnego, całodobowego wyścigu w Le Mans. Wyjątkowego nie tylko ze względu na to, co działo się na torze, ale również poza nim. Organiza-cja tak dużej imprezy w reżimie sanitarnym to nie lada wyzwanie. Nie mamy dobrych czasów na masowe koncerty czy wyścigi, nawet te, które organizowane są na wolnym powietrzu.
We francuskim Le Mans nie tylko ograniczono liczbę biletów, a tym samym widzów, ale i zastosowano doraźne środki, które miały ograniczyć ryzyko rozno-szenia wirusa. Kierowcy, zespoły, a nawet zaproszeni goście musieli przejść obowiązkowy test na koronawirusa. Przy wjeździe na tor sprawdzane były nie tylko akredytacje, ale i specjalne naklejki, które otrzymywało się przy negatywnym wyniku testu. Widzowie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta