Nawet po śmierci nie szybko zapomną o kliencie
Po śmierci klienta i złożonym w oddziale skróconym akcie jego zgonu bank nie powinien próbować kontaktować się z taką osobą, a co najwyżej z jego spadkobiercami. Ale w życiu różnie bywa.
– W przypadku, gdy po zmarłym pozostały nieuregulowane należności, bank może się kontaktować ze spadkobiercami, np. przekazując informację o zadłużeniu, z prośbą o uregulowanie należności – mówi Piotr Wardziak, z biura prasowego PKO BP. Klientką tego banku była mama pani Małgorzaty. Kobieta zmarła w lipcu ub. roku. W sierpniu złożyła odpis aktu zgonu mamy i poświadczenie dziedziczenia.
W grudniu zrobiła to jeszcze raz, bo okazało się, że w banku zaginęły dokumenty. Ale i tak pod koniec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta