Ćwierćfinał dobry, półfinał super
W środę w Holandii zaczęły się mistrzostwa Europy w halowej odmianie piłki nożnej. Pierwszy mecz Polaków w piątek – z Chorwacją.
– Chcielibyśmy wygrać wszystkie trzy mecze w grupie – mówi Błażej Korczyński, trener reprezentacji. To odważna zapowiedź, ponieważ Polacy grali do tej pory na Futsal EURO zaledwie dwa razy, a ich największym sukcesem jest remis sprzed czterech lat z Rosją.
Zarówno debiut w 2001 roku w Moskwie, jak i długo oczekiwany powrót na mistrzostwa cztery lata temu w Słowenii, dla Polaków zakończyły się na fazie grupowej. Obie imprezy łączy Korczyński – w Rosji początkujący zawodnik, w 2017 roku początkujący selekcjoner. Dlaczego jego trzecie podejście miałoby być przełomowe?
Okrzepł już sam szkoleniowiec, okrzepł też prowadzony przez niego zespół. Gdy po ME w Słowenii wydawało się, że europejska czołówka jest już blisko, przyszedł cios w postaci katastrofalnych eliminacji do mistrzostw świata. Awansu nikt nie wymagał, zwłaszcza że z Europy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta