Sklepy wciąż znikają, ale wolniej
Liderem spadków są apteki i second-handy. Najszybciej przybywało piekarni, ale w 2022 r. to już się nie powtórzy. W poszukiwaniu jak najniższych cen żywności klienci ruszą raczej w stronę dyskontów niż rzemieślniczych wytwórców.
Na koniec 2021 r. liczbę sklepów detalicznych w Polsce można szacować na nieco ponad 376 tys., co stanowi ich spadek w porównaniu z 2020 r. o 0,1 proc. – wynika z najnowszych danych z baz GUS, zebranych dla „Rzeczpospolitej" przez wywiadownię Dun & Bradstreet.
Nie ma gdzie
ukryć kosztów
Od kilku lat tempo ogólnego spadku liczby placówek sprzedaży detalicznej wyhamowuje, ale w poszczególnych sektorach sytuacja jest mocno zróżnicowana. – Spadek liczby placówek odnotowano w 15 z 28 monitorowanych branż. Największy w ujęciu procentowym widać w takich sektorach jak sprzedaż artykułów piśmienniczych, artykułów używanych oraz aptek – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet.
– Z kolei wzrost liczby placówek notuje się w 13 z 28 monitorowanych branżach. Największy zanotowano w przypadku piekarni i ciastkarni oraz sklepów z artykułami medycznymi – dodaje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta