Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdzie są granicę imperialnych ambicji Rosji

26 lutego 2022 | Plus Minus | Andrzej Łomanowski
Putin zdradza objawy nie tylko obsesji imperium, ale też obsesji demografii. Przy wielu okazjach powtarza, że w Rosji powinno być więcej mieszkańców, albo żali się, że jest ich za mało
autor zdjęcia: ALEXEI DRUZHININ
źródło: Getty Images
Putin zdradza objawy nie tylko obsesji imperium, ale też obsesji demografii. Przy wielu okazjach powtarza, że w Rosji powinno być więcej mieszkańców, albo żali się, że jest ich za mało

Wraz z kolejną rosyjską agresją wraca pytanie, jakie są terytorialne apetyty prezydenta Władimira Putina. Gdzie zatrzymają się jego czołgi, gdy już ruszą.

Gdzie kończą się granice Rosji?

– Granice Rosji kończą się na Cieśninie Beringa z USA...

– Granice Rosji nigdzie się nie kończą!

To nie jest dowcip, lecz rozmowa rosyjskiego prezydenta z dziewięcioletnim Mirosławem, laureatem nagrody Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego w 2016 r. Nieprzyjemnie przypomina słynne oświadczenie Mieczysława Moczara skierowane, jako rodzaj samokrytyki, w sierpniu 1948 r. do Biura Politycznego partii komunistycznej w Polsce: „... a granice nasze, nie jestem w stanie dziś określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze".

Nie wydaje się jednak, by zaborczość Putina sięgała aż tak daleko. Analizując jego różne wypowiedzi, można w przybliżeniu odtworzyć granice terytoriów, jakich żądał, żąda lub zażąda dla Rosji. Przy czym nie są to żadne tajne plany, lecz publiczne wypowiedzi, które jednak do niedawna bagatelizowano. „Dziadek jest sentymentalny" – tłumaczono w Moskwie jego wywiady i orędzia tęsknotą starszego pana za czasami, gdy wbiegał do mieszkania swych rodziców w Leningradzie bez zadyszki. Ale kilkanaście tysięcy zabitych, najpierw w Gruzji, a teraz na Ukrainie, każe inaczej spojrzeć na „sentymenty" prawie 70-letniego polityka.

Weźcie sobie Lwów

Wielka Rosja, która wykształciła się w swej podstawowej formie jeszcze w XVIII wieku" – pisał Putin w 2012 roku, tuż po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12202

Wydanie: 12202

Zamów abonament