Śladami Reagana
Ameryka i cały wolny świat muszą się zjednoczyć w walce z nowym imperium zła. Joe Biden zagroził, że „Putin nie jest w stanie sobie wyobrazić, co go czeka”.
To było pierwsze orędzie o stanie państwa od zamachów na Nowy Jork i Waszyngton 11 września 2001 r., którego główną cześć prezydent Stanów Zjednoczonych poświęcił sprawom zagranicznym, a nie kondycji wewnętrznej kraju.
– W walce między demokracją i autorytaryzmem demokracje stają na wysokości zadania, a świat w oczywisty sposób wybiera pokój i bezpieczeństwo – oświadczył Biden, wpisując starcie z Władimirem Putinem w swój szeroki program ochrony wolności.
Zabierzemy im jachty
Biden ogłosił wiele nowych inicjatyw, które mają zepchnąć Rosję do defensywy, w tym zamknięcie amerykańskiej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów, jak to zrobiła wcześniej Unia Europejska. Przy Departamencie Stanu powstanie specjalna jednostka ds. identyfikacji i przejęcia majątków należących do oligarchów powiązanych z Kremlem. – Zabierzemy im jachty, wille, depozyty – oświadczył prezydent, parokrotnie wywołując owację na stojąco zarówno demokratycznych, jak i republikańskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta