NBP i MF bronią złotego
Gwałtowna przecena złotego, która jest wynikiem wojny w Ukrainie, będzie podbijała inflację w Polsce. Bank centralny i rząd starają się temu zapobiec.
Odwrót inwestorów od aktywów uchodzących za ryzykowne skutkuje ostrą obniżką wartości złotego. W środę za euro było trzeba zapłacić nawet ponad 4,83 zł, najwięcej od 2009 r., za dolara 4,35 zł, najwięcej od 2001 r.
Po południu złoty odrobił część strat. Podobnie jak we wtorek, przyczyniła się do tego interwencja NBP, a także deklaracja MF, że waluty obce będzie wymieniał na rynku, a nie w banku centralnym.