Nie chcą grać w kraju Putina
Rosja została wyrzucona z międzynarodowych rozgrywek, ale tamtejsza liga gra, jakby wojny nie było. Coraz więcej zagranicznych piłkarzy i trenerów chce rozwiązać kontrakty. Także Polacy.
– Nie mogłem pracować dłużej w kraju, który bombarduje moją ojczyznę, niszczy nasze miasta i strzela do cywilów – opowiada dziennikowi „Bild” Andrij Woronin.
Były reprezentant Ukrainy rozwiązał kontrakt z Dynamem Moskwa, w którym był asystentem trenera, i wraz z rodziną wyleciał do Niemiec, gdzie spędził większość kariery. – To wszystko wydaje się nierealne, jak jakiś horror. Chcę pomóc rodakom finansowo. Gdybym był w Ukrainie, chwyciłbym za broń i walczył.
Z jego krajem solidaryzuje się cała futbolowa Europa. Niemiec Markus Gisdol zrezygnował z prowadzenia Lokomotiwu Moskwa. – Bycie trenerem to najlepsza praca na świecie, ale nie mogę realizować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta