Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Imigrancka agresja to kłamstwo

03 marca 2022 | Kraj | Paweł Rochowicz
W Przemyślu pojawiają się uchodźcy z Ukrainy różnej narodowości i koloru skóry. Wszyscy chcą wrócić bezpiecznie do swoich ojczyzn
autor zdjęcia: paweł rochowicz (2)
źródło: Rzeczpospolita
W Przemyślu pojawiają się uchodźcy z Ukrainy różnej narodowości i koloru skóry. Wszyscy chcą wrócić bezpiecznie do swoich ojczyzn
Studiujący na Ukrainie przez Polskę próbują wrócić do domu
źródło: Rzeczpospolita
Studiujący na Ukrainie przez Polskę próbują wrócić do domu

Wbrew pogłoskom rozsiewanym przez narodowców, policja dementuje informacje o zwiększonej przestępczości wywołanej przez uchodźców.

W środę na dworcu kolejowym w Przemyślu jest tłoczno. Tłumy ludzi wysiadających z pociągów jadących od strony Ukrainy czekają na przesiadkę do pociągów, które zawiozą ich w głąb kraju. Wolontariusze z różnych organizacji rozdają im ciepłe posiłki, a przedstawiciele firm telekomunikacyjnych – darmowe karty telefoniczne. Słychać język ukraiński, czasem rosyjski, a czasem też języki bardziej egzotyczne. Bo w tłumie są też Azjaci i Afrykanie, którzy – podobnie jak Ukraińcy – uciekli przed wojną z Ukrainy. Jest gwarno i gęsto, ale spokojnie. Na dworcu widać sporo policjantów. Gdy około południa tam docieram, kilka policyjnych furgonetek podwozi mundurowych, którzy zmieniają swoich kolegów i koleżanki.

Poprzedniego wieczoru nie było tak spokojnie. To właśnie w pobliżu tego dworca we wtorek wieczorem grupa pięciu mężczyzn pobiła trójkę obywateli Indii, którzy przybyli z Ukrainy. Jeden z Hindusów wymagał pomocy medycznej.

Już wcześniej w internecie na stronach związanych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12206

Wydanie: 12206

Spis treści

Komunikaty

Zamów abonament