Czas próby dla prawa międzynarodowego
Jeśli porządek prawny ma przetrwać, a pokój i bezpieczeństwo być zachowane, trzeba je utrzymywać i kontynuować. To trudne zadanie, ale innej drogi nie ma.
Potępienie przez społeczność międzynarodową rozpoczętej 24 lutego 2022 r. agresji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie jest bezprecedensowe w swej jednoznaczności. Można napisać, że jest równie bezprecedensowe, jak skala rosyjskiej agresji. W przyjętej 2 marca br. rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ ze 193 państw członkowskich 141 głosowało za kwalifikacją prawną działań rosyjskich jako agresji naruszającej zakaz użycia siły zbrojnej, wyrażony w art. 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych (KNZ). Przeciw głosowało jedynie pięć państw. Obok – co oczywiste – Federacji Rosyjskiej i Białorusi były to: Korea Północna, Syria i Erytrea. Pozostałe państwa wstrzymały się od głosu (35) lub nie wzięły udziału w głosowaniu (12). W skrajnie podzielonej społeczności międzynarodowej taki wynik głosowania jest znamienny. Kwalifikacja prawna działań rosyjskich nie budzi więc kontrowersji.
To, co obecnie pozostaje w centrum uwagi prawników międzynarodowych, to sposoby – w pierwszej kolejności – wykorzystania istniejących środków prawnych w celu zakończenia bezprawnej agresji i naruszeń podstawowych praw człowieka, a w dalszej, ale absolutnie kluczowej perspektywie – pociągnięcie do odpowiedzialności międzynarodowej państw i jednostek, które dopuściły się naruszeń podstawowych norm prawa międzynarodowego. Aspekty te pozostają niezmiernie ważne. Warto jednak w obecnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta