Ryzykowna misja ze wsparciem dla Ukrainy

autor zdjęcia: AFP

źródło: Rzeczpospolita

Szczyt przywódców Unii w Wersalu, 11 marca. To tam, na marginesie spotkania, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej Charles Michel dowiedzieli się od premiera Mateusza Morawieckiego o szykowanej wyprawie do Kijowa

Liderzy unijnych instytucji byli poinformowani o wyjeździe delegacji do Kijowa.

Podróż premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, premierów Czech i Słowenii Petra Fiali i Janeza Janšy była utrzymywana w tajemnicy aż do chwili jej rozpoczęcia.

– Nie chcę w tej chwili rozmawiać o tym, kto konkretnie wpadł na ten pomysł. Zaczekajmy na takie rozmowy, aż delegacja wróci – mówił nam we wtorek po południu jeden z naszych informatorów. W chwili zamykania tego numeru „Rzeczpospolitej”, poza informacją, że pociąg z premierami na pokładzie zmierza do Kijowa nie było żadnych nowych oficjalnych wieści dotyczących podróży. I nie jest też przesądzone, jak długo potrwa pobyt premierów w Kijowie ani kiedy dokładnie zostaną ujawnione efekty rozmów delegacji.

Co wiedziała Unia

Charles Michel i Ursula von der Leyen...