Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Biden nie zapomniał o rządach prawa

28 marca 2022 | Świat | Jędrzej Bielecki
– Dzieci, które mówiły parę słów po angielsku, pytały mnie: co będzie z moim tatą, co będzie z moim bratem – Joe Biden wspominał spotkanie z uchodźcami na Stadionie Narodowym
autor zdjęcia: Brendan Smialowski/AFP
źródło: Rzeczpospolita
– Dzieci, które mówiły parę słów po angielsku, pytały mnie: co będzie z moim tatą, co będzie z moim bratem – Joe Biden wspominał spotkanie z uchodźcami na Stadionie Narodowym

Prezydent przedstawił inny, niż chciały polskie wadze, pomysł na pokonanie Putina. Misji NATO na Ukrainie nie będzie.

– Jestem po rozmowie z amerykańskim prezydentem. Nie, nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Polski ze strony Rosji – mówił w wywiadzie dla TVN 24 Andrzej Duda, gdy w sobotę wieczorem Biden szykował się już do odlotu do Waszyngtonu.

Przedstawiciele polskiego rządu zapowiadali przed przyjazdem amerykańskiego przywódcy grę na ostro. Chcieli raz jeszcze go przekonywać do wylansowanej kilka dni wcześniej w Kijowie przez Jarosława Kaczyńskiego idei „misji pokojowej NATO” w zachodniej Ukrainie. A także przekazania polskich MiG-29 Ukrainie, choć za pośrednictwem Amerykanów.

Jednak w trakcie rozmów obu prezydentów te tematy zostały odłożone na bok. Tym bardziej że wcześniej Duda, dystansując się od ekipy PiS, trzeźwo zastrzegał, że polskie wojsko nie pojawi się na Ukrainie, jeśli nie będzie tam Amerykanów.

Z naszych informacji wynika, że Biden przedstawił ryzyko, jakie wiąże się ze zbytnim eskalowaniem konfliktu: postawiony pod ścianą Putin może sięgnąć do tak desperackich środków jak broń masowego rażenia.

Jednak wysokiej rangi polskie źródła dyplomatyczne wskazują w rozmowie z „Rz”: Putin może teraz odnieść wrażenie, że wolno mu na Ukrainie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12227

Wydanie: 12227

Spis treści

Zamów abonament