Biden tego Putinowi nie daruje
– Na miłość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy – apel prezydenta USA definiuje działania wolnego świata na pokolenie.
Nawet u szczytu zimnej wojny Ameryka nie stawiała sobie tak daleko idącego celu: zmianę przywództwa na Kremlu. Idea jest na tyle radykalna, że chwilę po zakończeniu przemówienia Joe Bidena na Zamku Królewskim Biały Dom precyzował: „prezydent chciał podkreślić, że nie można pozwolić Władimirowi Putinowi na sprawowanie władzy nad sąsiadami, nad regionem. Nie podważał jego władzy nad Rosją, nie domagał się zmiany reżimu”.
Amerykańscy dyplomaci obawiają się, że apel Bidena, który nie figurował w pier- wotnym tekście wystąpienia, może wywołać panikę u Putina i skłonić go do des- perackich kroków, jak użycie broni masowego rażenia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta