Trudna i piękna miłość Red Hotów
Nowy album Papryczek nagrany z Johnem Frusciantem z początku nie zachwyca, ale zyskuje przy bliższym poznaniu.
Nowa płyta Red Hot Chili Peppers nosi tytuł „Nieograniczona miłość”, który wobec personalnej karuzeli w grupie może wywołać wątpliwości.
Oczywiście, powrót Johna Frusciantego do zespołu to słuszna decyzja o odtworzeniu najmocniejszego składu kwartetu. Gdy zmarł Hillel Slovak, młodziutki Frusciante dał intrygującej, ale przecież nie topowej grupie zastrzyk kompozytorskiej oryginalności, wzmacniając funkowo-punkową energię o gitarowe dziedzictwo hard rocka, co stworzyło piorunującą mieszankę w postaci przełomowego albumu „Sex Sugar Black Magic” (1991), który sprzedał się w 14 mln egzemplarzy.
Smutne minki
Sam Frusciante nie wytrzymał presji sławy, rok po premierze opuścił grupę.
Heroina ciągnęła go na dno, jednak przełamał depresję i powrócił do zespołu, nasycając muzykę nieznaną wcześniej piękną melancholią na płytach „Californication” (1999) i „By the Way” (2002) oraz ponownie ekstatycznym rockiem na podwójnym albumie „Stadium Arcadium” (2006). By znowu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta