Za fałszywy alarm należy surowo karać
Wszczynanie nieprawdziwych alertów ma bardzo poważne konsekwencje społeczne, ekonomiczne, zaburza też organizację oraz funkcjonowanie organów państwowych.
W maju 2019 r. środki masowego przekazu poinformowały, że policja ustala sprawców wywołania fałszywych alarmów bombowych w 122 szkołach w Polsce, w których odbywały się matury. Przedstawiciele szkół zgłosili do okręgowych komisji egzaminacyjnych, że placówki otrzymały drogą e-mailową informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego. Wszystkie alarmy, jak podało Ministerstwo Edukacji Narodowej, okazały się fałszywe.
Centralna Komisja Egzaminacyjna poinformowała zaś, że w 61 szkołach po sprawdzeniu zgłoszenia o bombie egzamin rozpoczął się zgodnie z harmonogramem, w 57 z opóźnieniem, a w jednej został przerwany. Jak się później okazało, policja spodziewała się tych alarmów, ostrzegając kilka dni wcześniej różne urzędy i instytucje, a także szkoły o tym, że może wystąpić seria fałszywych alarmów w szkołach, których celem jest sparaliżowanie przebiegu egzaminu maturalnego.
Funkcjonariusze apelowali do dyrekcji placówek o zachowanie rezerwy i spokoju w takiej sytuacji, ale także o każdorazowe zgłaszanie jednostce policji. Każdy taki sygnał był skrupulatnie sprawdzany, a w szkołach przeprowadzone zostały kontrole pirotechniczne. Policjanci Centralnego Biura Śledczego uznali przesłane informacje o alarmach za mało wiarygodne, niewymagające ewakuacji. Szybko ustalono, że wszystkie alarmy były fałszywe, a to oznacza, że autorzy „bombowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta