Promocje mogą wygrać z ideami

Konsumenci zapewniający o swym zaangażowaniu w bojkot rosyjskich produktów i związanych z Rosją firm mogą niedługo stanąć przed trudniejszą próbą, kiedy to sprzeciw wobec rosyjskiej agresji może wymagać dużo większego poświęcenia.

Jeszcze wiosną, kilka tygodni po rosyjskiej agresji na Ukrainę, jako konsumenci mogliśmy być z siebie dumni. Zarówno aplikacje monitorujące zakupy w sklepach, jak też statystyki transakcji na kartach płatniczych dobitnie wykazywały, że antyrosyjski bojkot konsumencki działa. Dowodził tego wyraźny spadek obrotów sieci handlowych Auchan i Leroy Merlin, które ignorowały presję na wycofanie się biznesu z Rosji.

Oburzenie wywołane rosyjską inwazją było tak...