Mama już przekonana do sportu, tata trochę mniej
Wicemistrzyni świata w chodzie na 20 km Katarzyna Zdziebło o studiach medycznych, przykładzie Dawida Tomali i leczeniu kompleksów.
Dlaczego chód to poważny sport?
Nie poważają go ludzie, którzy widzą jedynie dziwnie poruszających się sportowców. Mówimy tymczasem o konkurencji technicznej, której towarzyszą dwie kluczowe zasady: noga atakująca musi być wyprostowana w kolanie, a jedna stopa zawsze mieć kontakt z podłożem. To wymusza specyficzny ruch bioder, wpływa on na styl chodzenia. Uprawiamy dyscyplinę, która wciąż jest w Polsce egzotyczna, choć rok temu przypomniał o niej Dawid Tomala. Mam nadzieję, że ja teraz też w tej popularyzacji pomogę.
Decyzje sędziów w chodzie budzą kontrowersje?
Wizualna ocena zawsze ma element subiektywny. Ludzkie oko wszystkiego nie dostrzeże. Nie ma chipów mierzących czas kontaktu z podłożem, choć były takie pomysły. Zawsze na trasie stoi więc kilku sędziów, co ma wyeliminować błędy. Wydaje mi się, że trudno, aby wszyscy jednocześnie uparli się na jednego zawodnika.
Jest pani z wykształcenia lekarzem, sport długo łączył się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta