Głosowanie za wojną
Ogłoszone przez Kreml „referenda” na okupowanych terenach mogą doprowadzić do konfliktu nuklearnego.
Miasta pod okupacją zamknięto, nikomu nie wolno ich opuszczać. Po ulicach krążą dwu–trzyosobowe „komisje wyborcze”, które w towarzystwie wojskowych patroli dobijają się do mieszkań, domagając się oddawania głosów.
Moskwa prawdopodobnie ogłosi, że w tym wymuszonym i dziwacznym głosowaniu za przyłączeniem do Rosji wzięło udział od 75 do 90 proc. mieszkańców okupowanej części Ukrainy. Większość „głosujących” oczywiście będzie „za”.
Nikt nie wie, do czego tę procedurę wykorzysta prezydent Putin. Na razie zniknął z przestrzeni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta