Państwo przerzuca na samorząd efekty zaniechań rządu
Samorząd nie ma podstaw prawnych, by wyręczać podmioty gospodarcze w handlu węglem – mówi nam Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy.
Był pan na piątkowym proteście samorządowców w Warszawie?
W proteście uczestniczył mój zastępca, ja brałem udział w zaplanowanym wcześniej spotkaniu z naszymi najbliższymi samorządowymi partnerami, związanym z planowaniem subregionalnych projektów w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
Czy protesty samorządów mogą powstrzymać gigantyczne podwyżki cen prądu? Częstochowie też grozi kilkusetprocentowa podwyżka od przyszłego roku?
Samorządy muszą się przebijać ze swoim przekazem, pokazywaniem problemów – więc takie duże wspólne akcje są ważne, bo nasz głos jest lepiej słyszany.
Widzimy, co się dzieje w innych miastach, jeżeli chodzi o propozycje nowych taryf. Zobaczymy, co nas czeka, jak otworzymy drugi przetarg na dostawę prądu i będą jakieś oferty (bo w pierwszym przetargu żadna państwowa spółka jej nie złożyła). Zobaczymy też, jak wyglądać będzie ostatecznie oferta działań osłonowych rządu dla samorządów.
Pana zdaniem „system redukcji podwyżek cen prądu dla samorządów – poprzez mechanizm kalkulacji cen oraz dopłaty z budżetu państwa”, jak zapowiada premier Mateusz Morawiecki, wystarczy?
Czekamy na konkretne rozwiązania, które – mam nadzieję – obejmą wszystkie jednostki i spółki miasta, świadczące usługi dla mieszkańców, a nie tylko tzw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta