Polski PKB będzie rósł wolniej
Prognozy na rok 2022 są wyjątkowo niepewne – uważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowegogrzegorz siemionczyk
Wydaje się, że inflację
ograniczyć mogłaby aprecjacja
złotego, ale polska waluta
pozostaje słaba. Dlaczego?
Podwyżki stóp były już na tyle duże, że – w połączeniu z oczekiwaniami na kolejne – powinny już złotego umacniać, ale tak się nie dzieje. To jest moim zdaniem spowodowane niepewnością związaną z tempem wzrostu gospodarczego w Polsce, m.in. z powodu opóźnienia w realizacji KPO. Pewne znaczenie mogą mieć też wydarzenia w Turcji, choć Polska nie jest już zaliczana do tej samej grupy rynków. Do tego stopy są u nas ciągle niższe niż w Czechach i na Węgrzech. Na to nakładają się jeszcze oczekiwania inwestorów pod adresem Rezerwy Federalnej, która kreśli perspektywę podwyżek stóp w USA. To umacnia dolara i osłabia waluty państw zaliczanych do rynków wschodzących. Ale ze względu na niepewność co do przebiegu pandemii podwyżki stóp w USA mogą się opóźniać.