Smutne urodziny dyktatora

autor zdjęcia: Andrzej Bogacz

źródło: Rzeczpospolita

Dożywotni władca Rosji Władimir Putin skończył właśnie 70 lat. Jednak tak ponurego święta jeszcze nie miał.

Z powodu wojny z Ukrainą w kraju odwołano wszystkie publiczne uroczystości i lizusowskie wystąpienia przedstawicieli władz. Jedynie największy serwilista Rosyjskiej Federacji wódz Czeczenii Ramzan Kadyrow postanowił zorganizować własne, w swojej republice. Ale Putin i tak był w Petersburgu, a nie na Kaukazie.

Nawet na „nieformalny szczyt” przywódców Wspólnoty Niepodległych Państw – zwołany w czasie jego urodzin w rodzinnym, putinowskim Petersburgu – przyjechali nie wszyscy. Prezydent Kirgizji został w domu. Pozostali pewnie stawili się jedynie...