Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odeszła jak dama

28 listopada 1997 | Sport | KW

Śladami Jeleny Välbe

Odeszła jak dama

KRZYSZTOF WYRZYKOWSKI ("L'EQUIPE ")

z beitostölen

Tę opowieść o Jelenie Välbe można zacząć inaczej. Niejako od końca. A więc trzeba zacząć nie od niej, tylko od niego. Ale ten "on" to nie będzie wcale Urmas Välbe, jej mąż, 30-letni Estończyk mieszkający w Tallinie, ani ich dziesięcioletni syn, wychowywany najpierw przez Galinę Grigoriewną, jej matkę, a potem przez Marię, babcię ze strony męża.

Franz jest podobny do matki jak dwie krople wody. I to na pozór wszystko, co łączy te dwie oddalone od siebie istoty, bo matka isyn widują się tylko kilka razy w roku. Ten "on" to nie będzie też Nikołaj Zimiatow, dawna sława narciarskich biegów, w dawnym sowieckim imperium, a jeszcze przed niespełna rokiem drugi trener "sbornej", przez jakiś czas bohater ich romansu. To dla niego, żyjącego z żoną i dwójką dzieci, zostawiła męża i syna. Nie bawiła się w żadne zawiłości i tłumaczenia. Urmasowi powiedziała, co i jak, po prostu, stojąc do niego twarzą w twarz i patrząc prosto w oczy. O takich, co potrafią tak zrobić, mówi się, że mają charakter. A jej mąż doda jeszcze, że "odeszła jak dama".

Kiedy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1242

Spis treści
Zamów abonament