Długi proces przed sądem: wojna rodziców – trauma dzieci
Trwające latami postępowania z udziałem małoletnich to często bezpardonowa walka matek i ojców. Głównymi ofiarami są ich pociechy.
Wniosek o ustalenie kontaktów z dzieckiem, choć brzmi niewinnie, może być i często jest zapowiedzią wieloletniego postępowania sądowego, w którym rodzice albo opiekunowie prawni wykorzystują wszelkie możliwe środki, także te pozaprocesowe, byle tylko osiągnąć zamierzony cel. Dobro dzieci schodzi na dalszy plan.
Dokuczyć za wszelką cenę
Podobnie jest w sprawach o ograniczenie władzy rodzicielskiej czy ustalenie wysokości świadczenia alimentacyjnego. Górę biorą ambicje, chęć dokuczenia byłemu małżonkowi, a w skrajnych wypadkach nawet własnemu dziecku. W sprawach alimentacyjnych strony potrafią dostarczyć sądowi całe segregatory obrazujące skalę rzeczywistych albo wydumanych wydatków. Są to niekiedy setki stron dokumentów, które trzeba przeanalizować i sprawiedliwie ocenić. Dostarczane są nagrania, zrzuty z ekranów komputerów, prywatne opinie lekarskie, zdjęcia SMS-ów, wydruki z poczty elektronicznej, nagrania głosowe. Przepisy o prekluzji dowodowej nie sprawdzają się, strona przedstawia bowiem dowody jako „nowe”, czyli takie, które nie istniały w dacie doręczenia zobowiązania do złożenia ostatecznych wniosków, pod rygorem ich pominięcia.
O ile nie można odmówić stronie prawa do dostarczania sądowi dowodów i argumentów w toczącym się sporze, o tyle zbyt często spotyka się sytuacje, w których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta