Zróżnicowany asortyment inwestycyjny – może dać zysk

co się opłaca | Obligacje, akcje, waluta, nieruchomości czy złoto? W co inwestować w czasie szalejącej inflacji, by nie stracić oszczędności? Eksperci radzą, by dywersyfikować portfel i zawsze oceniać ryzyko danej inwestycji.

Na pewno trzymanie pieniędzy na nieoprocentowanym koncie osobistym, lub w skarpecie to jeszcze gorsze rozwiązanie.

Nieopłacalne lokaty

Inflacja bije rekordy. Jak podał kilka dni temu Główny Urząd Statystyczny, inflacja w Polsce w listopadzie wyniosła 17,4 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny wzrosły o 0,7 punktu procentowego.

Wypracowywanie zysków w okresie hossy nie jest trudne – wystarczy płynąć na fali, która napełnia wszystkie portfele, ale w mniej sprzyjających warunkach jak obecnie instrumenty finansowe trzeba dobierać dużo rozważniej. Nadmiar gotówki możemy spróbować ulokować na lokacie. Co prawda w pandemicznej rzeczywistości ich oprocentowanie było tak symboliczne, że szkoda było w ogóle zawracać sobie nimi głowę.

Po podwyżce stóp procentowych banki zaczęły oferować coraz wyższe zwroty, ale do poziomu inflacji wciąż jest im daleko. Na rynku pojawia się też coraz więcej lokat z funduszem. Są one tak pomyślane, że klient otrzymuje atrakcyjne oprocentowanie lokaty, ale część oszczędności musi zainwestować w fundusz. Jest to właściwie propozycja dla tych, którzy i tak zamierzali wpłacić pieniądze do funduszu na dłuższy okres, a przy okazji mogą zgarnąć promocyjne odsetki od lokaty.

Co jednak jeśli nie chcemy tracić, bo różnica między...