Trójwymiarowy wyjątek: „Avatar 2” szansą dla kin
Ponad 500 tys. widzów może pójść do kina na drugą część filmu Jamesa Camerona w Polsce. Czy to będzie początek nowej mody na produkcje 3D – zdania są podzielone.
Czy „Avatar: Istota wody”, wchodzący na duży ekran 16 grudnia na świecie, w tym w Polsce, odbuduje rynek filmów 3D? Zdania są podzielone. Ale na pewno może liczyć na rekordową frekwencję. Także u nas.
Tydzień do premiery
Fani science fiction czekali na ten film prawie 13 lat. Pierwsza część – „Avatar” – zarobiła rekordowo dużo, bo prawie 3 mld dol. Oczekiwania wobec nawiązującego do niej sequela „Avatar: Istota wody” za granicą zdają się być nie mniejsze. I to mimo że format 3D, na który stawiają twórcy tej produkcji, rozczarował widzów.
Joanna Kotłowska, szefowa Polskiego Stowarzyszenia Nowe Kina, jest zdania, że w Polsce na otwarciu drugą część „Avatara” może zobaczyć ponad 300 tys. widzów. – 300 tys. biletów, czyli poziom otwarcia pierwszej części „Avatara”, a nawet wyższy, jest jak najbardziej osiągalny, tym bardziej że film jest już w przedsprzedaży online, a w Polsce mamy dużo więcej ekranów niż w 2009 r. – mówi Joanna Kotłowska.
– Po pandemii mamy do czynienia z dużą niepewnością prognoz dotyczących potencjału poszczególnych filmów kinowych. Premierowe produkcje zaskakują nas na plus i na minus. Mogę jednak powiedzieć, że przedsprzedaż biletów na film „Avatar: Istota wody” jest rekordowa. W naszej sieci w ten sposób sprzedaliśmy do tej pory już 40 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta