Holokaust, zapomniana lekcja historii
Dlaczego człowiek jest zdolny do zbrodni? I dlaczego – jak pokazuje to ostatnio wojna w Ukrainie – nie potrafi wyciągać nauki z dramatycznych przeżyć, które były doświadczeniem poprzednich pokoleń?
Na te pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy debaty „Ludzkie wybory i zachowania. Czy wyciągnęliśmy wnioski z tragedii Holokaustu?”, która kilka dni temu odbyła się na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW. Dyskusja była jednym z punktów towarzyszących prezentowanej w tym roku w polskich miastach wystawie „Byli sąsiadami. Ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady”, przygotowanej przez United States Holocaust Memorial Museum.
Paneliści zastanawiali się – odwołując się do ludobójstwa Żydów podczas drugiej wojny światowej oraz dramatycznych wydarzeń po najeździe Rosji na Ukrainę – czy człowiek z natury jest zdolny do dokonywania zbrodni. Dyskusję historyków, psychologów i filozofów prowadził redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” Bogusław Chrabota, który rozpoczął ją pytaniem o to, czy ludzkość wypracowała mechanizm obronny, który zapobiega zbrodniom takim jak Holokaust.
Zdaniem Jana Zielonki, profesora studiów europejskich na Uniwersytecie w Oksfordzie, „zła nie da się wyeliminować”. – Mieliśmy przykazanie „nie zabijaj” i wiemy, jak ono było przestrzegane w naszym kręgu kulturowym. Możemy jedynie zapobiegać złu lub je ograniczać, zawsze jednak z niepełnym skutkiem. Jesteśmy w stanie odstraszać zło, stosować zachęty, wychowywać i rozmawiać. Staramy się także przebaczać, choć nie musi to zawsze oznaczać zapomnienia – na przykład o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta