USA wspierają, ale nie pójdą na całość
Amerykanie będą nadal dostarczać broń Ukrainie. Lecz nie taką, która sięgnęłaby Moskwy i Petersburga.
Wendy Sherman, druga po Antonym Blinkenie przedstawicielka amerykańskiej dyplomacji, odwiedziła Londyn, Paryż, Berlin, Pragę, Rzym i Watykan. Główne przesłanie: Ameryka będzie wspierała Ukraińców w obronie swojego kraju i odzyskaniu utraconych na rzecz Rosjan terytoriów, ale nie będzie im dostarczać broni, która pozwoliłaby na zniszczenie celów w głębi Rosji. Kijów upomina się o takie uzbrojenie od wielu miesięcy. Wskazuje, że dopóki go nie dostanie, konflikt będzie nierówny.
– Polska robi wszystko, co może, a nawet więcej, by zakończyć tę wojnę. Z resztą świata jest różnie. Pomagają nam mocno państwa bałtyckie, Czechy i Wielka Brytania. A część krajów marzy o tym, by dogadać się z Rosją – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitej” Natalia Zubar, znana ukraińska działaczka społeczna.