Trybunał na zakręcie: czy zmieni się prezes?

autor zdjęcia: Robert Gardzinski

źródło: Rzeczpospolita

Fot. Robert Gardziński/Fotorzepa

Wszystko zależy od samej Julii Przyłębskiej, która – nawet jeśli uznać, że jej sześcioletnia kadencja prezesa kończy się 20 grudnia – dalej będzie mogła zarządzać Trybunałem Konstytucyjnym.

Już przed rokiem były wiceprezes prof. Stanisław Biernat pisał na łamach „Rzeczpospolitej”, że analiza rozlicznych ustaw zwanych naprawczymi, uchwalanych przez parlament w 2016 r., prowadzi do wniosku, że w Trybunale Konstytucyjnym doprowadzono do ogromnego zamieszania, a Julia Przyłębska została powołana na prezesa na mocy przepisu, który wyznacza jej sześcioletnią kadencję. Upływa ona właśnie 20 grudnia 2022 r.

I co? I nic, bo biuro Trybunału zakomunikowało, że ta...