Skromny papież przełomu
Można byłoby powiedzieć, że to jedynie krótki epizod, pontyfikat przejściowy, ale historia Kościoła – choćby tylko ta XX-wieczna – pokazuje, że rządy krótkie charakteryzowały się odważnymi decyzjami, które zdeterminowały przyszłość.
Benedykt XVI przechodzi do historii jako pierwszy od kilkuset lat papież, który abdykował. Byłoby jednak ogromną niesprawiedliwością, gdyby zapamiętany był jedynie ten fakt. Owszem, ważny dla historii Kościoła, ważny dla historii powszechnej, ale wcale nie najważniejszy.
Niesprawiedliwością byłoby także widzenie Benedykta XVI jako tego, który żył niejako w cieniu dwóch innych papieży. Najpierw w cieniu Jana Pawła II, którego był współpracownikiem jako szef Kongregacji Nauki Wiary, potem zaś – już po abdykacji – Franciszka, jako papież senior, służący następcy radą, ale chyba głównie wspomagający go modlitwą z klasztoru ulokowanego w watykańskich ogrodach. Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że w istocie miał ogromny wpływ na pontyfikat Jana Pawła II oraz Franciszka.
Pontyfikat Benedykta trwał niespełna osiem lat. Można byłoby powiedzieć, że to jedynie krótki epizod, pontyfikat przejściowy, ale historia Kościoła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta