Transferowa zima, jakiej jeszcze nie było
W styczniu kluby zwykle nie szaleją z wydatkami, ale ta zima – przez wciśnięty w środek sezonu mundial – jest wyjątkowa.
Pierwszy duży transfer potwierdzono jeszcze przed Nowym Rokiem. Cody Gakpo, który był jedną z ważniejszych postaci holenderskiej reprezentacji, przeszedł z PSV Eindhoven do Liverpoolu za 42 mln euro. Wydawało się, że trafi do Manchesteru United, ale do zmiany decyzji i wyboru klubu z Anfield nakłonić go miał rodak Virgil van Dijk.
Przegrany wyścig o Gakpo utwierdził wielu kibiców w przekonaniu, że Cristiano Ronaldo miał rację, mówiąc, iż czas na Old Trafford się zatrzymał i nic nie funkcjonuje tam jak dawniej.
Przyszłość Ronaldo to był jeden z gorących tematów tej zimy. Portugalczyk przyjął ofertę z Arabii Saudyjskiej i podpisał 2,5-letni kontrakt z Al-Nassr. „To upadek Ronaldo” – pisze hiszpański „AS”. Ronaldo ma dostawać około 200 mln euro za sezon. W zamian za to ma też pomóc Saudyjczykom w staraniach o mundial w roku 2030.
Tym, którzy widzieli Ronaldo ponownie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta