Firmy pod presją wzrostu kosztów energii. Produkty rolne staniały
W ubiegłym roku koszty ponoszone przez producentów żywności rosły przede wszystkim z powodu wysokich cen zbóż, nawozów, opakowań, ale też energii. W tym roku ceny energii są jeszcze większym problemem, a doszły podwyżki wynagrodzeń. Wiele wskazuje na to, że żywność nadal będzie drożała.
Sytuacja, gdy cena kontraktów pszenicy podczas jednej sesji giełdowej potrafiła skoczyć nawet o kilkanaście procent, należy już do przeszłości. Co prawda ceny surowców rolnych nadal są na wyższym poziomie niż przed wybuchem wojny w Ukrainie, ale już się ustabilizowały. I jest to dobra wiadomość.
– W grudniu ubiegłego roku ceny żywności na światowych rynkach pozostawały w trendzie spadkowym. Poziom indeksu FAO był o 17 proc. niższy od marcowego szczytu osiągniętego po wybuchu wojny w Ukrainie. Co warto podkreślić, grudzień był drugim kolejnym miesiącem, gdy globalne notowania były niższe niż rok wcześniej – mówi Grzegorz Rykaczewski, analityk rynków rolnych w Banku Pekao SA.
Jak dodaje, w listopadzie ujemna dynamika wyniosła tylko 0,3 proc., ale w grudniu była już bardziej wyraźna, sięgnęła 1 proc.
Nie wszystkie koszty są niższe
Na rynku globalnym spadły głównie ceny zboża, co jest dobrą wiadomością dla krajowego biznesu spożywczego. Spadkom sprzyjały dobre zbiory na półkuli południowej oraz względnie stabilna sytuacja w basenie Morza Czarnego, dzięki zawarciu tzw. umowy zbożowej z udziałem Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ.
Jak informuje Grzegorz Rykaczewski, drugim czynnikiem sprzyjającym producentom żywności był spadek światowych cen mięsa drobiowego i wołowego, co było związane z poprawą sytuacji podażowej. Staniały również oleje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta