Rafako na krawędzi
Elektrownia w Jaworznie może dobić raciborską legendę przemysłu.
Spór o jakość budowy najnowocześniejszego bloku węglowego w Polsce, usytuowanego w Jaworznie, może zakończyć się upadłością jednego z wykonawców: zatrudniającej ok. 1000 osób firmy Rafako. Zamierza ona rozpocząć procedurę upadłościową w związku z otrzymanym od zamawiającego, Tauronu Wytwarzanie, wezwaniem do zapłaty kar umownych na niespotykaną dotąd na polskim rynku kwotę 1,3 mld zł.
W obecnej sytuacji ugoda, jaką spółki zamierzały wypracować, by zakończyć realizację kontraktu, jest niemożliwa. Padają mocne słowa. – Ktoś chce nas zniszczyć – słyszymy w Rafako.