ZUS bierze pod lupę świadczenia postojowe dla wykonawców zleceń
Organ rentowy kontroluje i podważa zasadność wypłaty wsparcia udzielonego w pandemii osobom świadczącym pracę na podstawie umów cywilnoprawnych. Beneficjenci mogą jednak obronić się w sądzie.
Rok 2020 był pod wieloma względami rokiem przełomowym. Nadejście pandemii COVID-19 postawiło ludzkość przed nowymi wyzwaniami. Zmusiło też do poszukiwania rozwiązań w sferze prawa w celu złagodzenia negatywnych skutków społecznych i gospodarczych pandemii. Jedną z instytucji pomocowych było świadczenie postojowe wprowadzone na mocy tzw. tarczy antykryzysowej, tj. ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (tekst jedn. DzU z 2021 r., poz. 2095 ze zm.). Świadczenie to zostało przewidziane dla osób zatrudnionych m.in. na podstawie umów cywilnoprawnych, w tym umów zlecenia.
Świadczenie postojowe było bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem dla zleceniobiorców [red. wszelkie uwagi w artykule odnoszą się odpowiednio do osób zatrudnionych na podstawie innych umów cywilnoprawnych], ponieważ to właśnie ta grupa była najbardziej narażona na utratę zarobków spowodowaną skutkami pandemii COVID-19. Zleceniobiorcy nie są bowiem objęci taką ochroną jak pracownicy w rozumieniu kodeksu pracy.
Pięć lat w niepewności
Mimo że większość świadczeń postojowych została pobrana jeszcze w 2020 r. – co miało ścisły związek z niemal całkowitym lockdownem w Polsce – dopiero w ostatnim czasie ZUS...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta