Można nas nazwać dumą Polski
Prezes Industrii Kielce Bertus Servaas o kłopotach finansowych jednego z czołowych europejskich klubów piłki ręcznej.
Klub wydał komunikat, że dokończy sezon, więc może pan odetchnąć. Pojawia się jednak pytanie: w jakim składzie będziecie grać?
Chcemy utrzymać cały obecny skład. Może od nas odejść jeden zawodnik, ale wszystko będzie wiadomo w piątek rano. Ten gracz osiągnął już porozumienie z klubem, który chce podpisać z nim kontrakt.
Chodzi o Białorusina Arcioma Karaleka, którym interesowała się Barcelona?
Następne pytanie poproszę, nie mogę rozmawiać o nazwiskach.
Od czego zależy decyzja o sprzedaży zawodnika?
W czwartek mamy rozmawiać z jednym z potencjalnych sponsorów. Jeśli osiągniemy porozumienie i zabezpieczymy odpowiednią kwotę w budżecie, to nikogo nie będziemy musieli oddawać.
Trener Tałant Dujszebajew zostaje?
Tak. Przy okazji zdementuję plotki, że płacimy też pensje zawodnikom, których wypożyczyliśmy. Na naszej liście płac są tylko piłkarze, którzy grają dla Industrii Kielce. Mamy szeroką kadrę, ale bardzo dobrze układa nam się współpraca z menedżerami, pomagamy w rozwoju zawodników, staramy się ich wypromować i sami też z tego korzystamy. W każdej chwili, jeśli ktoś od nas odejdzie, to możemy ściągnąć zawodnika z wypożyczenia i załatać dziurę w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta