Janusz z politycznym ADHD
Swoim wystąpieniem zaskoczył nie tylko opozycję, ale też klubowych kolegów, którzy narzekają: – On gra tylko na siebie.
Środa wieczór podczas ostatniego posiedzenia Sejmu. Atmosfera na sali jest gorąca z powodu wystąpienia ministra edukacji Przemysława Czarnka z PiS, który tłumaczył się z afery, nazwanej przez i opozycję „willa+”. Nieoczekiwanie na mównicę wchodzi wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Zachęca Klub PiS do powstania z miejsc i nagrodzenia Czarnka brawami. „Wstańmy, pokażmy, jacy jesteśmy dumni z naszych ministrów! Brawo, minister Czarnek, wstajemy, brawo!” – dopinguje.
Jego wystąpienie staje się hitem w internecie, a Kowalski przeżywa kilka chwil sławy. Mniej zachwyceni są jego klubowi koledzy. – Wystąpienie było całkowitą samowolką, nieuzgodnioną z nikim – mówi jeden z polityków PiS. I dodaje, że taki właśnie jest styl działania Kowalskiego: poseł jest przebojowy, ale jednocześnie wybitnie konfliktowy i grający wyłącznie na siebie. I to już od samego początku działalności politycznej, którą rozpoczął jako nastolatek.
Syn chrześniaka Rydza
Kowalski pochodzi z rodziny o patriotycznych tradycjach. Jego dziadek był legionistą, którego marszałek Polski Edward Śmigły–Rydz wyróżnił, oferując,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta