Rosyjscy oligarchowie szukają „planu B”
Jedni patrzą na Azję i próbują odnaleźć się w nowej rosyjskiej rzeczywistości. Inni na Zachodzie proszą o zniesienie sankcji i wyrzekają się Putina.
– Pieniędzy w kraju nie będzie już w następnym roku, potrzebujemy inwestorów zagranicznych. Przyjazne rynki to poważne możliwości, to 4,5 miliarda ludzi. Ale bardzo ważna jest praworządność i przewidywalność. Jeżeli będziemy co kwartał, w zależności od jakichś problemów, zmieniać zasady gry, nikt nam nie zaufa: ani rosyjscy, ani zagraniczni przedsiębiorcy – oświadczył ostatnio Oleg Deripaska, występując na forum ekonomicznym w Krasnojarsku.
Nazywany w Rosji „królem aluminiowym” miliarder jest objęty sankcjami Zachodu i ma zakaz wstępu m.in. do Unii Europejskiej z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ponad 4 tys. kilometrów na wschód od Moskwy kreślił kilka dni temu przyszłość Rosji na najbliższe dziesięciolecia.
– Jeżeli się nie przebudujemy, to nie będzie inwestorów zagranicznych. A jeżeli nie będzie zagranicznych inwestorów, to w kraju nie będzie pieniędzy. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta