Twór Kremla, który może okazać się groźny dla niego
Kim są „korespondenci wojenni”, do których grona należał zabity w Petersburgu Władlen Tatarski.
– Idei „ruskiego miru” brakowało składnika emocjonalnego. Oni go dostarczyli, co pozwoliło wprowadzić cały kraj w coś w rodzaju patriotycznej śpiączki – wyjaśnia politolog z Londynu Władimir Pastuchow.
Grupa „korespondentów” powstawała od momentu wybuchu wojny z Ukrainą w 2014 roku. Obecnie liczy kilkadziesiąt osób. Niektórzy z nich rzeczywiście są dziennikarzami mediów ogólnokrajowych, w tym jeden nawet kończył wydział „dziennikarstwa wojennego” w radzieckiej jeszcze Wyższej Szkole Oficerów Politycznych we Lwowie.
Pozostali, jak zabity...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta