USA unikną zapaści
Joe Biden idzie na kompromis z republikanami w sprawie warunków podniesienia limitu długu. Kryzys mógłby otworzyć dla Donalda Trumpa drogę do reelekcji w 2024 roku.
Porozumienie zostało zatwierdzone w sobotę w nocy (niedzielę czasu warszawskiego) w rozmowie telefonicznej między Joe Bidenem (znajdował się w letniej rezydencji w Camp David) a spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym. Teraz musi zostać przełożone na język prawny i uchwalone zarówno przez Izbę Reprezentantów, jak i Senat jeszcze w tym tygodniu. Sekretarz skarbu Janet Yellen ostrzega, że bez tego już 5 czerwca amerykańskie państwo znajdzie się w stanie bankructwa: nie będzie miało środków na obsługę długu, zapłaty dla urzędników czy finansowanie programów socjalnych.
Pomoc dla bezdomnych
Najbardziej ryzykowna będzie ratyfikacja w Izbie Reprezentantów, gdzie większość mają republikanie. W szczególności radykalni posłowie tego ugrupowania związani z Donaldem Trumpem mogą się temu sprzeciwić. Sygnalizowali to już w ostatnich godzinach tacy kongresmeni jak Chip Roy z Teksasu czy Ken Buck z Kolorado.
Trump może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta