NATO nie opuści Ukrainy
Największe kraje sojuszu zobowiążą się do stałego i szerokiego wsparcia ukraińskich sił zbrojnych. Tak od dekad Ameryka wspiera Izrael.
Na cztery tygodnie przed szczytem w Wilnie (11–12 lipca) trwają bardzo intensywne prace nad kształtem konkluzji, jakie mają zostać przyjęte przez przywódców 31 krajów członkowskich (32 – jeśli do tego czasu do paktu przystąpi Szwecja). Była o nich mowa na spotkaniu prezydentów Francji i Polski oraz kanclerza Niemiec w Paryżu w poniedziałek wieczorem. Do tematu wrócą w czwartek w Brukseli ministrowie obrony NATO. A także pod koniec czerwca na szczycie w belgijskiej stolicy szefowie państw i rządów krajów Unii Europejskiej.
Wymiany danych wywiadowczych
Z tego wszystkiego wyłania się powoli oferta, na jaką mogą liczyć Ukraińcy. Nie ma w niej tego, czego w Kijowie oczekiwano najbardziej: jasnej obietnicy, kiedy i na jakich warunkach Ukraina znajdzie się w pakcie, na co mocno naciskała Polska, a także Litwa, Łotwa i Estonia.
– Nie spodziewam się, aby padło zobowiązanie do przyjęcia Ukrainy do NATO. Nie będzie ani kalendarza akcesji, ani Planu Działań na rzecz Członkostwa (MAP) – mówi „Rzeczpospolitej” wysokiej rangi dyplomata jednego z kluczowych krajów paktu.
– Ale jednocześnie w Wilnie poza płaszczyzną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta