Skanowanie twarzy to krok za daleko
Bezpieczeństwo i porządek publiczny są ważne, ale w prawdziwych demokracjach trzeba szukać mniej inwazyjnych rozwiązań, aby nie budzić demonów totalitaryzmu.
Poprawka „inwigilacyjna” wprowadzona w europarlamencie do dyrektywy AI Act to bardzo zła wiadomość, gdyż stwarza bardzo poważne zagrożenia dla wolności obywatelskich i prawa do prywatności. Podejście unijnych polityków, którzy zazwyczaj mają usta pełne frazesów o praworządności, wolności i demokracji, jest zadziwiające. Mimo kontrowersji i protestów niebezpieczne rozwiązania zostały przeforsowane, z niezwykłym uporem, w ostatniej chwili. Na razie tylko do projektu dyrektywy. Ale jeśli zostaną przyjęte, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta