Kanibalizm w opozycji
W obecnym układzie szansę na kolejną kadencję ma PiS.
Zeszłotygodniowe wzrosty notowań Koalicji Obywatelskiej, odnotowane już po marszu 4 czerwca, dokonały się przede wszystkim za sprawą opozycyjnego kanibalizmu. Popularność bowiem PiS i Konfederacji nie zmalała (w przypadku tego drugiego podmiotu nawet wzrosła), natomiast spadków doświadczyła Trzecia Droga. Bez zmiany tego trendu opozycja nie ma szans na przejęcie władzy po wyborach.
Manifestacja z 4 czerwca była wymierzona we władzę, ale także – jak się szybko okazało – w innych partnerów anty-PIS-u. Bohaterem całego wydarzenia był Donald Tusk (we współpracy z Rafałem Trzaskowskim), natomiast liderzy Lewicy, PSL i PL 2050, zostali całkowicie zmarginalizowani. Włodzimierz Czarzasty co prawda mógł przemówić, ale uczynił to w towarzystwie 60 innych polityków i działaczy. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz natomiast nawet nie zdołali się załapać na odjeżdżający czerwony autobus. Dość symboliczny to obraz tego, co stało się tego dnia.
Scenariusze na wybory
Sondaże wykonane już po marszu wskazały na wzrost notowań KO/PO. I tylko tego ugrupowania. Partia Tuska goni formację Kaczyńskiego, ale jeśli jej nie przegoni, a dodatkowo zepchnie pod próg inne ugrupowania anty-PIS-u, kampania wyborcza skończy się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta