Bronił się kosztem życia agresora
W ciągu trzech lat śledczy umorzyli 53 sprawy z powodu działania w obronie koniecznej. Kary nie poniesie także właściciel sklepu sieci Żabka.
Właściciel sklepu w Kobyłce pod Warszawą, który broniąc ekspedientki, śmiertelnie ugodził nożem napastnika, działał w ramach obrony koniecznej – oceniła prokuratura i umorzyła śledztwo – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
„Zaatakowany ma prawo odpierać zamach kosztem dobra napastnika, prawo nie może ustępować przed bezprawiem” – to główny przekaz w uzasadnieniu tej decyzji.
Podobnych przypadków jest więcej. Prokuratorzy obecnie chętniej niż kiedyś odstępują od zarzutów dla osób, które broniąc siebie lub swojej własności, zraniły, czy nawet zabiły napastników. W ostatnich trzech latach z powodu działania w obronie koniecznej umorzono w kraju 53 sprawy – wynika z danych KGP, do jakich dotarliśmy.
Śmiertelny cios
Atak na sklep sieci Żabka w Kobyłce (w styczniu tego roku) wyglądał dramatycznie. Przed północą dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do sklepu. Łukasz P. zagroził ekspedientce pistoletem (później się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta